Dzień Pluszowego Misia - relacja

     Pluszowy miś jest najlepszym przyjacielem dziecka. I to prawda oczywista i znana od przeszło stu lat.  Historia tego niezwykłego towarzysza małego (i też większego) dziecka, sięga początku XX wieku.  Nic dziwnego, że na cześć tej zabawki ustanowiono święto. 25 listopada jest Światowym Dniem Pluszowego Misia. W Zespole Szkół w Starej Krobi świętowaliśmy na przełomie listopada i grudnia.
 

Na ten czas biblioteka szkolna zorganizowała wystawę pluszowych misi, przyniesionych przez dzieci, nauczycieli i rodziców naszej szkoły. W ostatecznym rozrachunku okazało się, że tych pluszaków zebrało się 230. Była też wystawa książeczek o misiach, poznawanie historii tej zabawki.

Najmłodsi wysłuchali opowiadań o misiach, a także zobaczyli dwie inscenizacje bajek, przygotowanych przez uczniów kl. V SP.  Oczywiście jedną z inscenizacji była „Złotowłosa i trzy niedźwiadki”, a drugą – „Królewna Śnieżka”. 

Każdy mógł wziąć udział w konkursach:

• Na policzenie wszystkich pluszaków - tu prawidłowej odpowiedzi udzieliła jako jedyna Wiktoria Wajszczak z kl. III G. Dodatkowo nagrodzone zostały osoby, które pomyliły się tylko o jednego misia: Tomek Sędziak (II G), Oliwia Bąk (V SP) i Zuzia Gorzelanna (V SP);
•  W internetowym konkursie wiedzowym nagrodzeni zostali: Paweł Walczak (VI SP), Julia Duda (VI SP), Kacper Seweryński (I SP), Zuzia Gorzelanna (V SP), Oliwia Bąk (V SP);
• Było też "Misiowe dyktando", w którym wzięło udział 47 uczestników, a prawidłowo napisały je 22 osoby.

 
 

Najbardziej „misiową” klasą okazała się klasa I szkoły podstawowej, w której 99% dzieci przyniosło te pluszowe maskotki. 

Nie było jednakże klasy, która by nie przyniosła choćby kilku pluszowych misi. 

 Wszyscy uczestnicy tego wspólnego świętowania otrzymali też oczywiście „małe co nieco” – ciasteczka w kształcie misi. Atmosfera panująca w bibliotece przez te kilkanaście dni była wyjątkowa i radosna, a humor poprawiał się każdemu, kto tylko przekroczył jej próg. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku pobijemy kolejny raz rekord w ilości tych przyniesionych pluszaków.